Manicure makes me weak
Dzisiejszy manicure ponownie nawiązuje do bardziej słonecznej pory roku. Oczami wyobraźni widzę zieleń za oknem i zimowe płaszcze pochowane głęboko w szafie.
Nie wiem dlaczego jeszcze nigdy nie zaprezentowałam tego lakieru na swoim blogu. Mam go w swojej kolekcji od ponad roku i często do niego powracam, a mimo to jeszcze nie miał premiery na tej stronie.
Essence w swojej kolekcji Multi Dimension ma kilka ciekawych kolorów, które często goszczą na moim paznokciach. Essence, nr 70 Makes Me Weak to perełka, na którą czekałam bardzo długi czas. Był taki moment, kiedy poszukiwałam odpowiedniej brzoskwini do paznokci i było z tym ciężko. Albo drobiny, albo opalizacja, albo za ciepły, albo za zimny.. i tak to trwało do momentu, aż trafiłam na bohatera dzisiejszego odcinka.
Ponieważ mam ostatnio obsesję na matowe/satynowe wykończenie, to ponownie skorzystałam z matującego toppera z Essence i do tego wszystkiego dodałam mały gadżet w postaci innego toppera - 01 It's purplicious - na serdecznym palcu. Efekt końcowy bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że manicure utrzyma się na paznokciach kilka dni.
Często pytacie się mnie, gdzie zaopatruję się w toppery i lakiery z Essence. Wszystkie najlepsze pozycje możecie bez problemu nabyć w sklepie ladymakeup.pl
Nie wiem dlaczego jeszcze nigdy nie zaprezentowałam tego lakieru na swoim blogu. Mam go w swojej kolekcji od ponad roku i często do niego powracam, a mimo to jeszcze nie miał premiery na tej stronie.
Essence w swojej kolekcji Multi Dimension ma kilka ciekawych kolorów, które często goszczą na moim paznokciach. Essence, nr 70 Makes Me Weak to perełka, na którą czekałam bardzo długi czas. Był taki moment, kiedy poszukiwałam odpowiedniej brzoskwini do paznokci i było z tym ciężko. Albo drobiny, albo opalizacja, albo za ciepły, albo za zimny.. i tak to trwało do momentu, aż trafiłam na bohatera dzisiejszego odcinka.
Ponieważ mam ostatnio obsesję na matowe/satynowe wykończenie, to ponownie skorzystałam z matującego toppera z Essence i do tego wszystkiego dodałam mały gadżet w postaci innego toppera - 01 It's purplicious - na serdecznym palcu. Efekt końcowy bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że manicure utrzyma się na paznokciach kilka dni.
Często pytacie się mnie, gdzie zaopatruję się w toppery i lakiery z Essence. Wszystkie najlepsze pozycje możecie bez problemu nabyć w sklepie ladymakeup.pl
kolor jest piękny, a z matem wygląda super: jeszcze bardziej brzoskwiniowo- jak aksamitna skórka!
OdpowiedzUsuńPoluję na tę brzoskwinkę :) !
OdpowiedzUsuńładna ta brzoskwinka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie brzoskwiniowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda połączenie matu z blink blink.
OdpowiedzUsuńPiękna brzoskwinka :)
OdpowiedzUsuńCudowny ten kolorek z Essence.
OdpowiedzUsuńpiękny ten kolor z essence :) tylko szkoda ze nie mozna nabyć tego lakieru w irlandi.:'(
OdpowiedzUsuńbuziaki . x
Miałam ten lakier, ten sam odcień. Przepadałam za nim dopóki mi nie wysechł. A wysechł bardzo szybko.. niestety ;( Pozdrawiam i obserwuję :))
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kolor :)
OdpowiedzUsuń