Recenzja: Mariza, Nowa kolekcja lakierów
Swego czasu na stronie facebookowej firmy Mariza odbył się konkurs na letni manicure. Piszę o tym, ponieważ byłam w jury tego konkursu i po zakończonych obradach i wyłonieniu zwycięzcy otrzymałam pakunek z dziesięcioma lakierami z najnowszej kolekcji kolorystycznej :)
Kolory sama wybierałam, ale i tak kilka z nich mnie zaskoczyło. W katalogu kolory wyglądają ciut inaczej. Wiadomo, zawsze trzeba brać pod uwagę takie różnice kolorystyczne. W przypadku tych lakierów wydaje mi się, że w katalogu wyglądają one na jaśniejsze. To informacja dla osób zmawiających.
Lakiery te są w małych buteleczkach po 5ml. Produktu starcza na kilka lub kilkanaście aplikacji w zależności od sposobu malowania. Kiedyś jakość tych lakierów mnie nie zachwycała. Szybko odpryskiwały, ścierały się, a czasami schodziły płatami z paznokcia. W tym momencie ich formuła musiała chyba zostać polepszona lub też po prostu Hard as Nails z Sally Hansen, którego używam jako base coat, sprawia się wyśmienicie. Ostatnio przechodziłam 5 dni bez przerwy w kolorze nr 47 i dopiero ostatniego dnia zauważyłam jakieś braki na paznokciach.
Nowa kolekcja kolorystyczna zawiera 29 odcieni. Są to kolory najmodniejsze w ostatnich miesiącach i z tego co wiem cieszą się niemałą popularnością :) Nie dziwię się - produkt jest tani (3zł ! ), a występuje w naprawdę fajnych kolorach.
Moimi ulubionymi są numery: 47 (intensywny, śliwkowy fiolet), 43 (wibrujący błękit), 50 (elegancki szary) i 48 (pudrowy fiolet). Dokładnie w tej kolejności :)
Jest jeszcze kilka kolorów które wyglądają ciekawie i chyba się na nie skuszę. Zresztą same wiecie, że jeżeli chodzi o lakiery do paznokci to jestem typowym chomikiem! :)
Co Wy sądzicie o tej nowej kolekcji?
Kolory sama wybierałam, ale i tak kilka z nich mnie zaskoczyło. W katalogu kolory wyglądają ciut inaczej. Wiadomo, zawsze trzeba brać pod uwagę takie różnice kolorystyczne. W przypadku tych lakierów wydaje mi się, że w katalogu wyglądają one na jaśniejsze. To informacja dla osób zmawiających.
Lakiery te są w małych buteleczkach po 5ml. Produktu starcza na kilka lub kilkanaście aplikacji w zależności od sposobu malowania. Kiedyś jakość tych lakierów mnie nie zachwycała. Szybko odpryskiwały, ścierały się, a czasami schodziły płatami z paznokcia. W tym momencie ich formuła musiała chyba zostać polepszona lub też po prostu Hard as Nails z Sally Hansen, którego używam jako base coat, sprawia się wyśmienicie. Ostatnio przechodziłam 5 dni bez przerwy w kolorze nr 47 i dopiero ostatniego dnia zauważyłam jakieś braki na paznokciach.
niestety, tutaj niebieski kolor nr 44 (mały palec po lewej stronie) wyszedł zbyt jasno. w rzeczywistości jest o ton ciemniejszy. |
Nowa kolekcja kolorystyczna zawiera 29 odcieni. Są to kolory najmodniejsze w ostatnich miesiącach i z tego co wiem cieszą się niemałą popularnością :) Nie dziwię się - produkt jest tani (3zł ! ), a występuje w naprawdę fajnych kolorach.
Moimi ulubionymi są numery: 47 (intensywny, śliwkowy fiolet), 43 (wibrujący błękit), 50 (elegancki szary) i 48 (pudrowy fiolet). Dokładnie w tej kolejności :)
Jest jeszcze kilka kolorów które wyglądają ciekawie i chyba się na nie skuszę. Zresztą same wiecie, że jeżeli chodzi o lakiery do paznokci to jestem typowym chomikiem! :)
Co Wy sądzicie o tej nowej kolekcji?
super te lakierki! aż żałuję, że nie wzięłam udziału w konkursie :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne kolory! 48 rewelacja!
OdpowiedzUsuńNo, kolorki rzeczywiście bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńpolubiłam te lakiery :) są świetne!
OdpowiedzUsuńładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńteż jestem lakierowym chomikiem!
Razem prezentują sie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńMuszę jakiegoś kupić.
OdpowiedzUsuń+ dodaję się do obserwatorów, bo masz super bloga
bardzo ładne lakiery:)
OdpowiedzUsuńoglądałam Twój filmik na YT;) mój najgorszy makijaż- boski filmik! szkoda, że inne dziewczyny nie potrafią się tak świetnie bawić i mieć taki dystans do siebie;)
kolory lakierów wszystkie mi się podobają, są genialne. ;) Strasznie podoba mi się Twój blog, będę tutaj zdecydowanie częściej bywać ;)
OdpowiedzUsuńDodaje się do obserwowanych i zapraszam do mnie, na bloggerze jestem nowa ;-)
wow :) są super! zwłaszcza ten fiolet i miętowy! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
najlepszy żółty
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://swiat-kuchni.blogspot.com
bardzo ładne kolory
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga
+obserwuję
Piękne te kolorki :) Tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://pat18s.blogspot.com/
jej śliczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńŚliczen kolory. Lubie takie małe buteleczki, bo kolory często mi się nudzą. Jednak zazwyczaj kupuje je z Golden Rose. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
+dodałam do obserwowanych :)
Jeszcze nie widziałam tych lakierów u mnie w mieście.. :) Przy okazji zapraszam na swojego bloga, dopiero zaczynam blogowanie na blogspocie, z chęcią poczytam wszelkie sugestie na jego temat :) http://le-nasty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
fajne kolory,szczególnie te niebieskie :)
OdpowiedzUsuńa mnie jakoś nie przypadły do gustu..
OdpowiedzUsuń