Replay, replay proszę!
Cześć Dziewczyny!
Dawno nie wrzucałam manicure na bloga i dzisiaj postanowiłam zrobić mały update :)
Moja kolekcja lakierów do paznokci powiększyła się ostatnio o kilka pozycji. Tak się stało, że w tym momencie są to moje ulubione kolory i naprzemiennie ich używam.
Ostatnio pokazywałam Wam lakier Essence, Dress for a Moment, a dzisiaj zaprezentuję kolejny lakier z tej firmy, z serii Multi Dimension. Lakier zakupiłam w sklepie Ladymakeup.
Już wtedy dostałam dużo pytań na temat trwałości, więc wspomnę jedynie że fiolet, jak i prezentowana dzisiaj mięta utrzymują się na paznokciach bardzo długo. Jedyny problem - w przypadku dzisiejszego lakieru bardzo łatwo o bąbelki powietrza pod warstwą emalii. Trzeba bardzo uważnie malować paznokcie, aby potem nic nie wystawało.
Moja dzisiejsza propozycja to główny bohater odcinka - Essence, 73 Replay, z kolekcji Multi Dimension. Na paznokciu serdecznego palca mam Aleję Gwiazd z Colour Alike (nr 469) zmatowioną topperem z Essence nr 07, Soft Touch. To wszystko wykończyłam efektem pseudo-french'a, dodają miętowy pasek na końcu płytki paznokcia :)
Kolor bardzo letni, w sam raz na obecną pogodę. Generalnie w tym sezonie jakoś wzięło mnie na pastele. Dziewczęco, świeżo i zawsze ładnie :)
Co sądzicie o mojej propozycji?
Pozdrawiam Was,
Asiek
P.S. Pytanie za 100 pkt-ów! Kto wie, skąd pochodzi cytat będący tytułem tego manicure? :D
Dawno nie wrzucałam manicure na bloga i dzisiaj postanowiłam zrobić mały update :)
Moja kolekcja lakierów do paznokci powiększyła się ostatnio o kilka pozycji. Tak się stało, że w tym momencie są to moje ulubione kolory i naprzemiennie ich używam.
Ostatnio pokazywałam Wam lakier Essence, Dress for a Moment, a dzisiaj zaprezentuję kolejny lakier z tej firmy, z serii Multi Dimension. Lakier zakupiłam w sklepie Ladymakeup.
Już wtedy dostałam dużo pytań na temat trwałości, więc wspomnę jedynie że fiolet, jak i prezentowana dzisiaj mięta utrzymują się na paznokciach bardzo długo. Jedyny problem - w przypadku dzisiejszego lakieru bardzo łatwo o bąbelki powietrza pod warstwą emalii. Trzeba bardzo uważnie malować paznokcie, aby potem nic nie wystawało.
Moja dzisiejsza propozycja to główny bohater odcinka - Essence, 73 Replay, z kolekcji Multi Dimension. Na paznokciu serdecznego palca mam Aleję Gwiazd z Colour Alike (nr 469) zmatowioną topperem z Essence nr 07, Soft Touch. To wszystko wykończyłam efektem pseudo-french'a, dodają miętowy pasek na końcu płytki paznokcia :)
Kolor bardzo letni, w sam raz na obecną pogodę. Generalnie w tym sezonie jakoś wzięło mnie na pastele. Dziewczęco, świeżo i zawsze ładnie :)
Co sądzicie o mojej propozycji?
Pozdrawiam Was,
Asiek
P.S. Pytanie za 100 pkt-ów! Kto wie, skąd pochodzi cytat będący tytułem tego manicure? :D
Fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJa wiem, ja wiem! Mogę już powiedzieć? :D
Fajniutkie kolorki. Uwielbiam miętowy. Ja też wiem, z czego pochodzi ten cytat :D
OdpowiedzUsuńdobre połączenie kolorów, chyba w ruch pójdzie kalka :>
OdpowiedzUsuńgenialny mani! : )
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kompozycja kolorystyczna :D Ciekawy mani ;)
OdpowiedzUsuńjak Ci się sprawuje topper matujący z essence?
OdpowiedzUsuńjestem z niego bardzo zadowolona. faktycznie daje delikatny efekt i pozwala na różne wariacje:)
Usuńdobrze to wyglądA.. podob mi się. !
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki a cytat oczywiscie Seksmisja – polski film komediowy z 1983 roku, w reżyserii Juliusza Machulskiego rewelka :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie tych kolorów! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
Swietny kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
www.saymejustine.blogspot.com
Ciekawie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie
ostatnio lubuje sie w mani, w których jeden paznokieć jest inny
OdpowiedzUsuń